Gdy znika szansa, którą ledwie dostrzegałeś, a potem pojawia się wielki czarny dół, wpadasz do niego i lądujesz na dnie samego Piekła, gdzie grzechy przeszłości śmieją ci się w twarz. Pytasz siebie: - Czy może być gorzej? I wtedy Diabeł podchodzi i cichutko szepcze ci do ucha: - Nawet ja ronię łzę nad tym, co cię jeszcze czeka...
(Visited 9 times, 1 visits today)